Do niecodziennej sytuacji doszło podczas zaległego spotkania Pucharu Polski fazy 1/8, kiedy to w spotkaniu pomiędzy Piastem Gliwice a Górnikiem Zabrze zabrakło wozu VAR. Powód? Opady deszczu i fatalny stan dróg dojazdowych.
Brak wozu VAR na derbowym spotkaniu w Pucharze Polski
Spotkania między Piastem Gliwice a Górnikiem Zabrze zawsze wzbudzają sporo emocji. Zarówno na boisku, jak i poza nim. Zresztą derby przyzwyczaiły nas do tego, że piłkarze podchodzą do takich meczów ze znacznie większym poziomem motywacji, a nierzadko również agresji. Z tego powodu brak samochodu VAR był dużym kłopotem, ponieważ z tego powodu nie można było użyć tej nowoczesnej technologii podczas spotkania.
Centrum VAR na stadionach zamiast wozów?
W wozie VAR znajdują się wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy, bez których użycie systemu jest niemożliwe. Monitory, komputery, stanowiska i wiele więcej niezbędnych akcesoriów. Powód nie pojawienia się na meczu wozu VAR jest niemałym skandalem w środowisku piłkarskim. Kto wie, być może zmusi do organizatorów do tego, aby już niedługo wymagać od wszystkich klubów piłkarskich zamontowania specjalnych centrum VAR na każdym stadionie, zamiast korzystać z wozów?
Na pewno jest to pomysł, który będzie rozważany przez PZPN. Na pewno dzięki takiemu rozwiązaniu uniknęlibyśmy takich sytuacji jak w meczu 1/8 Pucharu Polski pomiędzy Piastem Gliwice a Górnikiem Zabrze, gdzie sędziowie odpowiedzialni za VAR się pojawili, jednak zabrakło sprzętu. We wspomnianym derbowym meczu system VAR na pewno by się przydał, ponieważ było kilka kontrowersji, w których można by wesprzeć się technologią. Przypomnijmy, że koniec końców spotkanie zakończyło się zwycięstwem i awansem piłkarzy Górnika Zabrze, którzy zwyciężyli po rzutach karnych, a bohaterem spotkania został Grzegorz Sandomierski, który wybronił dwie jedenastki piłkarzy z gliwickiego Piasta.