Lukas Podolski z powodu problemów zdrowotnych był wyłączony z gry na boisku. Wrócił jednak w ostatnim spotkaniu, a jego występ zaliczono do całkiem udanych. Podolski zaliczył asystę przy trafieniu dla Górnika i wydaje się, że każdy jego mecz powinien być jeszcze lepszy.
Nadzieja Górnika Zabrze wraca na boisko
Zawodnik, który w 2014 roku został Mistrzem Świata z reprezentacją Niemiec, wrócił z przytupem po kilku tygodniowej przerwie. Na murawę w spotkaniu z Wisłą Płock Podolski wybiegł od pierwszej minuty. O ile początek spotkania w wykonaniu byłego reprezentanta Niemiec nie był najlepszy, o tyle wraz z biegiem czasu prezentował coraz lepszą formę.
Podolski już na początku spotkania zdobył żółtą kartkę. Tym samym pobił dosyć niechlubny rekord tego sezonu piłkarskiej Ekstraklasy. To wszystko za sprawą tego, że po prostu była to najszybsza żółta kartka, którą zdobył w tym sezonie jakikolwiek zawodnik w lidze. Warto dodać, że żółty kartonik zobaczył już po 20 sekundach. Wydaje się, że trudno będzie pobić komukolwiek ten niechlubny rekord.
W dalszej części spotkania Lukas dał o sobie znać w zdecydowanie bardziej pozytywny sposób. Zaliczył on asystę przy bramce w meczu z Wisłą Płock, która pozwoliła wyrównać stan spotkania. Dodajmy, że ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy, a więc Górnika Zabrze wynikiem 4:2.