Od przeszło tygodnia w Górniku Zabrze obserwujemy prawdziwe zawroty głowy na rynku transferowym. W klubie zaszły liczne zmiany – dochodzi kilku nowych graczy, podczas gdy inni żegnają się z zespołem. Wszystko to tworzy obraz dynamicznej gry „futbolowego kalejdoskopu”.
16 czerwca z radością poinformowano, że Erik Janża pozostaje na pokładzie i będzie nadal reprezentował barwy Górnika. Radość jest tym większa, że Słoweniec dobrze czuje się w naszym mieście. Kibice nadal będą mogli kibicować mu również w europejskich rozgrywkach, ponieważ piłkarz odgrywa kluczową rolę w reprezentacji swojego kraju.
Jednak już 72 godziny później okazało się, że Hiszpan Dani Pacheco nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu, a Michał Sipl’ak, obrońca ze Słowacji, zdecydował o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron. Daniel Bielica również zakończył umowę i teraz będzie grał dla holenderskiego NAC Breda.
Najnowsze informacje mówią także o dwóch obrońcach – Sebastianie Musioliku i pochodzącym z Grecji Kostasie Triantafyllopoulosie, którzy rozwiązali umowę z klubem.
Nowi zawodnicy Górnika już dołączyli do wspólnych treningów. Klub aktywnie informuje opinie publiczną o zarówno o zmianach w składzie, jak i nowych transferach. Przed rozpoczęciem przygotowań do nowego sezonu, do drużyny dołączyło trzech nowych zawodników – bramkarz Filip Majchrowicz oraz Hiszpanie Manu Sanchez i Josema, co zostało podane 20 czerwca na stronie internetowej klubu.
Filip Majchrowicz, rodowity Olsztyniak, grał już dla takich klubów jak Stomil Olsztyn i Polonia Warszawa. Reprezentował barwy Cracovii, Resovii Rzeszów i Radomiaku. Teraz będzie wzmacniał ofensywę Górnika Zabrze.
Manu Sanchez pochodzi z Andaluzji i zaczynał swoją karierę w FC Cadiz. Grał również w CP EL Ejido, Sewilla Atletico, portugalskim Tondeli i Rayo Majadahonda. Był reprezentantem Unionistas CF i CD Castellon.
Josema (pełne nazwisko José Manuel Sánchez Guillén) to twarz dobrze znana polskim kibicom, bo grał w Ruchu Chorzów. W Hiszpanii reprezentował takie kluby jak Real Murcia, Cordoba CF i Elche. Grał także na wypożyczeniu dla francuskiego FC Sochaux oraz, jak już wspomniano, Ruchu Chorzów.
Wszyscy trzej nowi zawodnicy zostaną w Górniku przynajmniej do czerwca 2026 roku.
Niepewna jest natomiast przyszłość gracza o nazwisku Ennali. Według doniesień „Abendblatt”, Hamburger SV, jeden z zespołów niemieckiej Bundesligi, zaoferował za niego ponad milion euro, ale Górnik odrzucił tę propozycję. Wydaje się, że również oferta z Bliskiego Wschodu nie spotkała się z aprobatą zawodnika.