Podczas wydarzenia, które miało miejsce w Zabrzu, funkcjonariusze tamtejszego Pierwszego Komisariatu Policji zatrzymali 36-letniego mężczyznę. Mężczyzna ten został oskarżony o obrażenie nożem ręki swojego ojczyma oraz kierowanie wobec niego gróźb śmierci. Osoba zatrzymana jest teraz przed sądem i najprawdopodobniej spędzi następne trzy miesiące w areszcie.
Awantura pod wpływem alkoholu wybuchła na ulicy Jagieły, a jej kulminacyjnym punktem był incydent, który wydarzył się 3 sierpnia około godziny dziewiątej. Policja z Drugiego Komisariatu w Zabrzu otrzymała raport o zajściu i natychmiast zareagowała, zatrzymując 36-letniego agresora. Sprawca, który był podejrzany o użycie noża i skierowanie gróźb karalnych, znajdował się pod wpływem alkoholu. Przeprowadzone testy wykazały, że zawartość alkoholu w jego organizmie wynosiła prawie 4 promile.
62-letni ojczym może być wdzięczny losowi, ponieważ odniesione przez niego obrażenia, choć poważne, nie okazały się śmiertelne. W wyniku zgromadzenia dowodów, prokurator przedstawił 36-letniemu zatrzymanemu oskarżenie o spowodowanie uszczerbku na zdrowiu oraz kierowanie gróźb karalnych. Sąd podjął decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na okres najbliższych trzech miesięcy.