Do końca dzisiejszego dnia, mieszkańcy mają szansę wypowiedzieć się na temat zaplanowanych przez miasto korekt w połączeniach autobusowych. Nie tylko wyrażają swoje niezadowolenie, ale również zbierają podpisy w ramach protestu.
Zaborze jest jednym z obszarów, które zdecydowanie sprzeciwiają się proponowanym zmianom. Według planów miasta, wiele linii autobusowych ma zostać wyeliminowanych, inne mają zostać przedłużone i przekierowane. Na przykład, zamiast linii 81 kursującej z Helenki do Centrum, miasto chce wprowadzić przedłużoną linię 32 i 932. Podobnie, linia 234 z Zaborza miałaby być zastąpiona wydłużoną trasą linii 15 (obejmującą także osiedle Kopernika i nowy fragment alei Korfantego), a linia 6 miałaby obsługiwać kolejne części dzielnicy.
Planowane są również inny zmiany – linia 86 miałaby ustąpić miejsca linii 286, a połączenia linii 720 miałyby ulec modyfikacji. Miasto chce też likwidacji linii 270. Mimo to, najwięcej kontrowersji budzą zmiany dotyczące Zaborza i Helenki.
Mieszkańcy Zabrza są zachęcani przez miasto do udziału w konsultacjach na temat proponowanych zmian w komunikacji miejskiej. Celem tych zmian jest ograniczenie liczby autobusów zatrzymujących się na Placu Dworcowym poza Centrum Przesiadkowym.
Chociaż czas na przesyłanie uwag mija dziś, część mieszkańców Zabrza postanowiła działać na własną rękę. W Rokitnicy i na Helenie zbierane są podpisy w ramach protestu, o czym pisaliśmy w artykule „Czy linia nr 81 zostanie zlikwidowana? Mieszkańcy protestują”.
Sytuacja jest równie napięta w dzielnicy Zaborze, gdzie pod internetową petycją dotyczącą utrzymania linii autobusowych podpisało się ponad 450 osób. Wersję papierową tej samej petycji, która wczoraj trafiła do zabrzańskiego magistratu, podpisało ponad 2300 osób.
Nie można zaprzeczyć, że problemem są autobusy zatrzymujące się na Placu Dworcowym z powodu niewystarczającej przepustowości i braku parkingu w nowym centrum przesiadkowym. Mimo że miasto ma swoje propozycje rozwiązania tego problemu, mieszkańcy zauważają, że przedłużenie i zmiana funkcjonowania niektórych linii autobusowych (szczególnie tych o numerach 15 i 32) prawdopodobnie utrudnią im życie. Jeśli nie zostanie zapewniona odpowiednia częstotliwość przejazdów, mobilność mieszkańców Zabrza bez dostępu do własnego samochodu zostanie ograniczona.
W tej sprawie głos zabrał również radny Sebastian Dziębowski, który podkreślił, że ZiS od lat stara się poprawić kwestie komunikacji w tej dzielnicy.