W niedzielę o poranku, jeden z mieszkańców Zabrza podjął decyzję o zgłoszeniu się do miejscowej policji. Powodem jego wizyty była znaleziona torebka, która w swym wnętrzu skrywała ponad 20 tysięcy złotych – jak później udało się ustalić.
Torebka odkryta przez mężczyznę nie kryła jedynie znacznej sumy gotówki, ale również inne przedmioty osobiste. Miejsce znaleziska to ulica Tarnopolska, położona blisko komisariatu. Wśród zawartości torebki znalazł się również telefon komórkowy właścicielki, który stał się kluczowy w procesie odzyskiwania zguby. Kobieta, która okazała się być jej posiadaczką, wykonała na niego połączenie. 41-letnia kobietka z Zabrza szybko pojawiła się w komisariacie, aby odzyskać swoje rzeczy.
Zachowanie tego mężczyzny zostało wysoko ocenione przez zabrzańską policję. Policjanci podkreślali, że takie czyny zasługują na uznanie i są godne pochwały. Dodatkowo przypomnieli, że w przypadku znalezienia rzeczy, niezależnie od tego, czy ktoś ją zgubił czy zapomniał, mamy obowiązek dołożyć wszelkich starań, aby ta rzecz wróciła do właściciela.