Podczas rutynowych kontroli drogowych w środku tygodnia, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z zabrzańskiej jednostki policji natknęli się na nietypową sytuację. Zwrócili uwagę na osobówkę marki Hyundai, prowadzoną przez osobę o młodym wyglądzie. Po zatrzymaniu pojazdu do kontroli, ujawnili szokującą prawdę – kierowcą był 15-latek.
Zaskakujące zdarzenie miało miejsce na ulicy Rymera około godziny 18.40. Policjanci, podejrzewając, że kierowca może być niepełnoletni, postanowili sprawdzić jego tożsamość. Okazało się, że ich przypuszczenia były słuszne. Za kierownicą siedział 15-letni chłopiec z Zabrza, który nie powinien mieć prawa jazdy. Ale to nie koniec niespodzianek dla funkcjonariuszy.
Towarzyszący młodemu kierowcy jako pasażer był jego 19-letni brat. Po sprawdzeniu danych w systemach informatycznych Policji, wyszło na jaw, że jest on poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Młodzieniec miał za sobą niespłaconą grzywnę w wysokości 1500 złotych, za co groziło mu 15 dni aresztu.
Na teraz, 15-letni nielegalny kierowca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności przez sąd rodzinny. Z kolei jego starszy brat, odpowiadał na wezwanie wymiaru sprawiedliwości, unikając aresztu dzięki temu, że rodzina zdecydowała się uregulować zaległą grzywnę.