Interweniując na wezwanie pracownika ochrony jednego z marketów zlokalizowanych przy ulicy Szkubacza, funkcjonariusze II komisariatu mieli za zadanie zabezpieczenie 20-letniej kobiety podejrzanej o próbę kradzieży akumulatorowych baterii. Z powodu zachowanego przez nią stanu, świadczącego o możliwość konsumpcji substancji odurzających, dziewczyna została przekazana w ręce policyjnej służby.
Po przeprowadzeniu badania medycznego przez lekarzy stwierdzono, że w organizmie młodej kobiety znajdują się ślady amfetaminy, THC oraz dopalaczy. W trakcie dochodzenia wyszło na jaw dodatkowo, że nie jest to pierwszy raz, gdy 20-latka próbowała dokonać kradzieży w tym samym sklepie. Niecałe kilka dni wcześniej również usiłowała wynieść stamtąd baterie, jednakże wtedy nie wpadła w ręce straży sklepowej.
Spędziwszy noc pod nadzorem medycznym w szpitalu, gdzie otrzymała niezbędną pomoc, mieszkańka Katowic stanęła przed obliczem prawa. Zostały jej postawione zarzuty, za które grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności.