Zabrze to miejsce do którego chce się przyjeżdżać oraz podziwiać lokalne atrakcje. Przekonał się o tym premier Mateusz Morawiecki, który w Zabrzu pojawił się 3 września. Tego dnia miała miejsce 40 rocznica podpisania Porozumienia Jastrzębskiego. W tamtych czasach było to ogromne wydarzenie dla Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” działającego na tym obszarze. Premier wziął udział w oficjalnej części obchodów rocznicy, która odbywała się w hali Pogoń. Oprócz tego zdecydował się zjechać pod ziemię oraz zwiedzić Zabytkową Kopalnię Węgla Kamiennego Guido. Mowa o największe atrakcji Zabrza, która każdego roku przyciąga setki turystów. Jednakże premier udał się również do kopalni Królowej Luizy oraz głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej.
Pan Mateusz Morawiecki nie ukrywał zachwytu oglądanymi miejscami i dumnie stwierdził, że zwiedzane kopalnie i sztolnia najlepiej obrazują historię polskiego górnictwa. Samorząd wykazał się znakomitą współpracą razem z rządem i skutkiem tego wszyscy mogą zwiedzać tak atrakcyjne miejsca. Warto jeszcze dodać, że Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu otrzymało 4 mln złotych dofinansowania na duży projekt, który na dzień dzisiejszy realizuje się w Zabrzu. Jego efekty będziemy mogli podziwiać już niedługo.
Kopania otwarta jest dla wszystkich i może zwiedzić ją każdy. To cenna lekcja, która pozwala jeszcze lepiej poznać historię tego regionu oraz oczywiście górników i metod związanych z wydobyciem węgla.