Przestępcy ukrywający się przed wymiarem sprawiedliwości: od siana do szafy

Wychodząc naprzeciw wymogom karnym, mężczyzna skazany za nieuiszczenie alimentów na okres pół roku, zdecydował uniknąć kary więzienia, wybierając dla siebie nietypowe schronienie. Zamiast celi więziennej, 43-latek z gminy Baćkowice postanowił zaszyć się na własnej posesji, wykorzystując do ukrycia stóg siana.

Dzielnicowi z lokalnej jednostki policyjnej w Opatowie, otrzymawszy informację o możliwości ukrycia poszukiwanego na jego terenie posesji, postanowili przeprowadzić tam działania kontrolne. W piątkowe popołudnie dokonali inspekcji pomieszczeń mieszkalnych oraz budynków gospodarczych znajdujących się na terenie posesji. Mimo iż początkowo ich wysiłki nie przynosiły rezultatu, ostatecznie udało im się odnaleźć poszukiwanego mężczyznę ukrywającego się pod kołdrą w stogu siana w jednym z budynków gospodarczych. Tak więc 43-latek został zatrzymany i skierowany do odbycia kary pozbawienia wolności.

„Teraz zamiast na sianie, przez najbliższe pięć miesięcy będzie spał na więziennej pryczy. Wyrok, który usłyszał jest związany z niepłaceniem alimentów” – podsumowali opatowscy policjanci.

W innym przypadku, 26-letni mężczyzna poszukiwany dwoma listami gończymi oraz nakazem doprowadzenia do aresztu wydanym przez sąd w Zabrzu, postanowił ukryć się w szafie. Poszukiwania tego mężczyzny trwały od września i zakończyły się również w piątek. Policjanci z wydziału prewencyjnego tarnogórskiej komendy, otrzymawszy informację o jego potencjalnym miejscu pobytu, natrafili jedynie na kobietę bez konfliktów z prawem.

Ale nie dali za wygraną – dokładna inspekcja wszystkich pomieszczeń przełożyła się na sukces. W jednej z szaf znaleziono ukrywającego się poszukiwanego. Potwierdzono jego tożsamość i mężczyzna został natychmiast przewieziony do aresztu w celu odbycia niemal rocznej kary pozbawienia wolności.

Dodaj komentarz