Jedna z niedzielnych interwencji policyjnych w Zabrzu-Mikulczycach, przy ul. Tarnopolska 73, zakończyła się zatrzymaniem nietrzeźwego kierowcy. Funkcjonariusz Komisariatu IV, mimo bycia poza godzinami służby, zauważył około 21:00 podejrzane zachowanie jednego z kierowców. Kierujący samochodem marki kia wykazywał trudności z utrzymaniem właściwej linii jazdy.
W reakcji na to niepokojące zachowanie, policjant podjął decyzję o podążaniu za pojazdem, jednocześnie informując o sytuacji dyżurnego komisariatu. Po krótkim pościgu, kierowca kia skierował swoje auto w stronę stawów przy ulicy Tarnogórskiej. Gdy tylko zatrzymał samochód i otworzył drzwi, policjant przystąpił do kontroli.
Podczas interwencji okazało się, że 33-letni mieszkaniec Zabrza był pod wpływem alkoholu – jego oddech niósł intensywną woń trunku. Sprawę potwierdzili także funkcjonariusze patrolu, których alkomat wskazał blisko dwa promile alkoholu w organizmie kierowcy.
Na koniec, policjanci przypomnieli o konsekwencjach prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Przekroczenie 0,5 promila alkoholu w organizmie jest traktowane jako przestępstwo, zagrożone karą pozbawienia wolności aż do dwóch lat oraz możliwością utraty prawa jazdy na okres od 3 do 15 lat. Jeżeli jednak alkomat wskaże od 0,2 do 0,5 promila alkoholu, takie zachowanie uznaje się za wykroczenie. Grozi za nie grzywna od 2,5 tysiąca do 30 tysięcy złotych lub areszt do 30 dni, a także zakaz prowadzenia pojazdów na okres od pół roku do trzech lat.