Podczas wtorkowej akcji „Prędkość”, przeprowadzonej przez funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego w Zabrzu, 38-letni mężczyzna został zatrzymany za przekroczenie dozwolonej prędkości. Co więcej, badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał we krwi ponad pół promila alkoholu. Teraz musi stawić czoła konsekwencjom swoich czynów, które mogą sięgać nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
24 września, funkcjonariusze policji drogowej na ulicy Składowej zauważyli forda jadącego z prędkością znacznie przekraczającą dozwoloną normę 50 km/h podczas prowadzenia kontroli prędkości. Rejestrator prędkości policyjnego pojazdu wskazał aż 71 km/h, co skutkowało koniecznością zatrzymania kierowcy do przeprowadzenia kontroli drogowej.
Jednak przekroczenie prędkości to nie koniec problemów mężczyzny. Gdy policjanci podejrzewali, że 38-latek może być pijany. Potwierdziły się ich obawy gdy alkomat wykazał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie mężczyzny. W konsekwencji, prawo jazdy natychmiast zostało mu odebrane.
Teraz rozpoczyna się proces sądowy przeciwko nieodpowiedzialnemu kierowcy. Sprawa znajdzie się na wokandzie sądu w Trzebnicy. Mężczyzna może ponieść surowe konsekwencje swojego zachowania, włącznie z karami do 3 lat pozbawienia wolności, zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysokimi grzywnami. Policja skierowała do publiczności apel o rozwagę na drodze, podkreślając, że bezpieczeństwo na drogach zależy od każdego z nas.