73-letni mężczyzna z Zabrza dręczył swoją żonę: konsekwencje mają być surowe

73-letni mieszkaniec Zabrza, na Śląsku, stworzył swojej 68-letniej małżonce istny koszmar. Złowieszczy chytrus dawał upust swoim najgorszym nawykom, popijając alkohol i niszcząc spokój domowy. Wznosił ku niej pięści w gestach groźby. Wreszcie zainteresowane wypadkami jednostki policyjne postanowiły interweniować. Mężczyzna otrzymał oficjalny zakaz zbliżania się do swojej partnerki i kontaktowania się z nią, jednak ślubowane zasady zdecydowanie odrzucił.

Pomimo lat przemocy, 68-latka wytrwale tolerowała działania małżonka. Wielokrotnie przechodziła przez proces przebaczenia dla jego postępku. W miarę upływu czasu, mężczyzna stawał się coraz bardziej agresywny.

W końcu, po najnowszej serii awantur, przerażona starsza kobieta postanowiła zgłosić sprawę na policję. Kilka dni temu, w wyniku konfrontacji, wściekły senior został aresztowany. Noc spędził w areszcie, gdzie usłyszał formalne zarzuty. Niewiele to dało, mimo nałożonego zakazu, wrócił do swojej żony i wznowił swoje groźby. Policja musiała ponownie zareagować. Teraz konsekwencje dla mężczyzny mogą być o wiele bardziej poważne. Jest to sprawa sądu, który może go osadzić w areszcie na okres trzech miesięcy.

Służby policyjne podejmują szereg działań mających na celu zapobieganie przemocy domowej. W przypadku zagrożenia życia lub zdrowia wynikającego z przemocy w rodzinie, zaleca się natychmiastowe wezwanie pomocy, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. Istnieją również aplikacje mobilne i platformy internetowe, które umożliwiają łatwy kontakt z funkcjonariuszami.

Dodaj komentarz